czwartek, 28 listopada 2013

Nutkowa buteleczka

Tak sobie wymyśliłam i tak zrobiłam.Na ten widok małżonek stwierdził " fajna piersiówka,szkoda że w pracy nie mogę pić " Nie ma co,komplementny ten mój małż :)


Tak na marginesie codziennie pobudzam mego małża do myślunku o aparacie :)

Miłego dzionka Wam życzę

2 komentarze:

  1. Witaj moja wymiankowa paro. :)
    Nie mogę znaleźć do Ciebie żadnego kontaktu, więc pozwoliłam sobie napisać tutaj.
    Odezwij się do mnie. :)
    Mój adres mailowy znajdziesz na blogu:
    http://www.pierniczkowewybryki.blogspot.com/
    Pozdrawiam i czekam na kontakt. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oki ,zaraz wyślę do Ciebie maila :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń