środa, 30 października 2013

Świeczniki ,tym razem abstrakcyjnie

Tak mnie wzięło na jakieś dziwne wzory,choć przy wczorajszym poście stwierdziłam że mam ograniczenia co do kolorów.
Jak Wam się podobają ? Chyba nie są aż takie złe?













Prawie jak wiosna :) Miłego dnia



wtorek, 29 października 2013

Biedronkowa pucha na kredki

Tak mnie naszło na biedronki z racji tego że jest ich mnóstwo i puszek mam w nadmiarze.Korzystam więc jak mogę.
Zdjęcia rzecz jasna wątpliwej jakości ale jak na złość i aparat i telefon szwankują.Oczywiście marzy mi się porządniejszy aparat ale na to przyjdzie mi jeszcze poczekać.




środa, 23 października 2013

Chustecznik i łikendowa wyprawa

Chustecznik powstał  dość chwilkę temu ale zdjęcia dopiero teraz bo zawsze jest jakieś ale.


 Jesienno -słoneczne pozdrowienia znad zalewu Czorsztyńskiego :)







wtorek, 22 października 2013

Poszewkowe wariacje

Może i jeszcze nie czas ale przygotowuję się powoli do świątecznych wysyłek.
Jedna specjalna dla D. która jest nie lada przedsięwzięciem z uwagi na ilość,a druga nie tyle wymagająca co oznaczająca moje "chcenie" sprawienia radości.




W zeszłym roku uszyłam nadmiar poszewek i kilka powędrowało na aukcje.Kilka zadomowiło się w pokoju dzieci.Natomiast w tym roku wykroiłam już 50 :),z czego jestem bardzo zadowolona.Przy mojej obsesji kupowania "przydaSię " wskazane jest natychmiastowe rozprowadzanie :) Zapraszam do odwiedzenia strony
 http://listydomikolaja.pl/ .Bardzo fajna idea.

poniedziałek, 21 października 2013

Posiadanie pupila zobowiązuje

Bywa i tak że zwierzaki zawładną naszym życiem na maksa i podświadomie robimy różne rzeczy aby być bliżej nich.
Dostałam jakiejś obsesji na punkcie tych wzorów w związku z czym powstały puszki,butelki a w planach mam jeszcze drzwi pokoju dziecięcego i być może łazienki,ale to tylko być może.




 

czwartek, 10 października 2013

Wspomnień czar czyli piękna Lanckorona























Lanckoronę odwiedziliśmy w sierpniu.Od tamtej pory ciągle oglądam te kilka zdjęć,robione telefonem co zresztą pewnie widać po jakości,i wracam myślami do tego urokliwego,tajemniczego miejsca.Byliśmy pod ogromnym wrażeniem kawiarenki,tego klimatu jaki tam panuje i tej niesamowitej muzyki którą mam w uszach cały czas.Z chęcią rzuciłabym wszystko i zamieszkała w Lanckoronie.Miasteczko czy wieś ,jak kto woli, stworzone dla artystycznych duszyczek.
Spokój,cisza,piękne widoki.