Aniołek duży bo 25cm.Prawie taki na biurku mi stoi i przypominać ma o tym że szczęście może trwać cały rok,stąd też motylowo-kwiecisty wzór.Choć ma córka twierdzi że za dużo na nim motyli mnie się podoba.
Życzę wszystkim spełnienia marzeń,zdrowia,szczęścia,pomyślności w Nowym Roku.
środa, 31 grudnia 2014
sobota, 27 grudnia 2014
czwartek, 25 grudnia 2014
Świątecznie
Mini wiaderko kupione w kwiaciarni swoje odsiedziało,zresztą jak wiele innych,zanim wpadłam na pomysł wykorzystania go.Tak więc wiaderko służy obecnie jako coś w czym jest maleńka choineczka w pokoju dzieci.Nic się nie zmarnuje.
piątek, 19 grudnia 2014
Serwetnik i podkładki motywujące
Na szybciutku w przerwach między obowiązkami.Siostra sobie zażyczyła więc spełniam,wyjątkowo,prośbę i włala oto są ,a jakżeby inaczej,czarno białe podkładki i serwetnik.To tak żeby pasowało do wnętrza.
niedziela, 14 grudnia 2014
Czarno biała ferajna
Wzór na starym metalowym pudełku ,w którym trzymam lakiery do paznokci już mi się znudził,stąd pomysł na aktulany wygląd.Kotki czekały na swoją kolej cierpliwie.
Wiem,znowu czarne i białe.Może i troche nudne w każdym bądź razie mnie się podoba i już planuję następny taki zabieg.
Wiem,znowu czarne i białe.Może i troche nudne w każdym bądź razie mnie się podoba i już planuję następny taki zabieg.
środa, 10 grudnia 2014
Zaproszenie na herbatkę
Wolne chwile spędzam na odstresowywaniu się a poniżej efekt.
Może i nic specjalnego aczkolwiek jest świąteczny wzór,czego u mnie mało.I obowiązkowo herbatka w tle.
Może i nic specjalnego aczkolwiek jest świąteczny wzór,czego u mnie mało.I obowiązkowo herbatka w tle.
wtorek, 9 grudnia 2014
kociakowo kolorowo
Dziś zwykła buteleczka na nalewkę w taki sobie oto koci wzór.Z braku czasu wszystko się na szybko odbywa.Ale plan jakoby spełniony jest :)
niedziela, 30 listopada 2014
Motylem jestem ...
Jakiś czas temu zamykała się u nas Herbaciarnia i na sprzedaż szło wyposażenie.
Jako fanka herbat zakupiłam ich sporo na przecenie i jeszcze kilkanaście dużych /25cm/puszek właśnie po herbatach i kawach.Siedziały sobie w piwnicy aż wpadłam na pomysł i tadam coś tam powstało na pierwszej puszce.Przypuszczalnie każda puszka to kolejne drobiazgi i same ,oczywiście,przydasie które przecież muszą mieć swoje miejsce.Z kolei na wszystkie pudełka,pudełeczka,puszeczki i inne tam przydałby się osobny pokój :)
Jako fanka herbat zakupiłam ich sporo na przecenie i jeszcze kilkanaście dużych /25cm/puszek właśnie po herbatach i kawach.Siedziały sobie w piwnicy aż wpadłam na pomysł i tadam coś tam powstało na pierwszej puszce.Przypuszczalnie każda puszka to kolejne drobiazgi i same ,oczywiście,przydasie które przecież muszą mieć swoje miejsce.Z kolei na wszystkie pudełka,pudełeczka,puszeczki i inne tam przydałby się osobny pokój :)
wtorek, 25 listopada 2014
MM na stole z odzysku
Stół stary,bo 35 letni,bardzo zniszczony/gruntowanie,wypełnianie i malowanie dało radę/ i służył nam jako stół w kuchni.
Aby go nie wyrzucać postanowiłam go okleić zakupioną do tegoż celu książką z ciucholandu i opatrzyć dwoma zdjęciami MM. Teraz służy mi jako moje biurko.
Stół zgłaszam na Wyzwanie Listopadowe w Szufladzie
Aby go nie wyrzucać postanowiłam go okleić zakupioną do tegoż celu książką z ciucholandu i opatrzyć dwoma zdjęciami MM. Teraz służy mi jako moje biurko.
Stół zgłaszam na Wyzwanie Listopadowe w Szufladzie
Subskrybuj:
Posty (Atom)